Kiedyś Hollywood i Bombay połączyły swoje siły. Tak powstała nazwa Bollywood. Po prostu fabuła filmowa flirtująca z klipami. Sprawy miłosne bohaterów ze sporą ilością piosenek i barwnych scen tanecznych. Pochodząca z Indii Supriya Wardejn ma nostalgię do muzyki lat 90’, której słuchała w dzieciństwie. Zapraszamy w każdą środę o 12.00
Fot. Mamadou